Duplikacja contentu to sytuacja, w której taka sama lub bardzo podobna treść pojawia się na więcej niż jednej stronie internetowej.

Treść może zostać powielona w obrębie jednej domeny, mówimy wtedy o duplikacji wewnętrznej, lub w dwóch różnych witrynach – duplikacja zewnętrzna. W jaki sposób dochodzi do duplikacji, jak się z nią uporać i jakie są konsekwencje powielania treści?

Duplikacja wewnętrzna

Jeśli treść została powielona w obrębie jednej witryny, powodem może być zarówno sama treść, jak i problemy techniczne, na przykład nieprawidłowa paginacja lub występowanie tej samej strony pod wieloma adresami URL. I nawet jeśli duplikacja wewnętrzna nie jest aż tak dużym obciążeniem dla pozycjonowania, co duplikacja zewnętrzna, należy jak najszybciej ten problem wyeliminować.

Duplikacja zewnętrzna

Duplikacja zewnętrzna nie zawsze spowodowana jest złymi intencjami i łamaniem praw autorskich. Często dochodzi do niej na przykład, gdy umieszczamy na naszej stronie opis produktu pochodzący od producenta lub kiedy wprowadzamy do tekstu głównego cytat, ale bez odpowiedniego oznaczenia w kodzie strony. Za powielenie uważane jest również opublikowanie tego samego tekstu na przykład na blogu i w formie wpisu w mediach społecznościowych.

Sytuacja, kiedy świadomie kopiujemy czyjś tekst lub ktoś publikuje nasze treści jako swoje, jest bardziej skomplikowana i w znacznie większym stopniu szkodzi pozycjonowaniu. Nie wiadomo również, jak w tej sytuacji zachowa się algorytm i komu ostatecznie przypisze autorstwo tekstu.

Duplikacja opisów produktów lub kategorii

Do duplikacji treści najczęściej dochodzi właśnie w przypadku opisów produktów. Podobne pozycje zostają zazwyczaj opatrzone identycznym lub bardzo zbliżonym tekstem i w taki niepozorny sposób powodujemy powielanie contentu. Rozwiązanie sytuacji jest stosunkowo proste – opisy należy przeredagować. Jeśli produktów jest zbyt dużo i stworzenie unikalnych opisów nie jest możliwe, warto wprowadzić chociaż drobne elementy rozróżniające.

Problemem może być również powtarzanie się opisu kategorii przy paginacji. Aby uniknąć przykrych konsekwencji duplikacji contentu, warto upewnić się, że opis znajduje się wyłącznie na głównej stronie danej kategorii.

Błędne wdrożenie tłumaczeń

Wprowadzanie tłumaczeń strony również może prowadzić do duplikacji. Czasem w procesie tłumaczenia z jakiegoś powodu pomijamy część tekstu lub nawet całą podstronę, dlatego by uniknąć powielenia contentu, należy zadbać o kwestie techniczne. Dobrym rozwiązaniem będzie na przykład ukrycie nieprzetłumaczonych podstron.

Ta sama strona dostępna pod różnymi adresami URL

Źródeł występowania jednej strony pod kilkoma adresami URL może być wiele, między innymi:

system umożliwia wejście na stronę główną z różnych adresów URL (/pl, /index.php lub /index.html),
jeden produkt przypisano do różnych kategorii, więc system wygenerował kilka adresów,
podwójna publikacja jednego wpisu blogowego,
jednoczesne używanie adresu w wersji www i bez www.

Jest to niezwykle niekorzystne zjawisko z punktu widzenia wyszukiwarki – ta sama treść dostępna pod różnymi adresami uznawana jest za osobne podstrony z powielonym contentem. Jak naprawić ten błąd? Niezbędne będzie przekierowanie 301 wszystkich dostępnych wariantów podstrony do jednego docelowego adresu.

Zaindeksowanie strony deweloperskiej

Jest to dosyć częsty, ale łatwy do naprawienia błąd. Jeśli doszło do zaindeksowania przez wyszukiwarkę roboczej wersji strony, należy wykonać przekierowanie 301 z wersji deweloperskiej do docelowej. Problemowi można również w prosty sposób zapobiec, blokując stronę tekstową w pliku robots.txt.

Jak powielenie treści wpływa na SEO?

Wyszukiwarka Google lubi treści wartościowe i unikalne, kiedy więc dochodzi do ich duplikacji, pojawia się spory kłopot. Strona zostaje negatywnie oceniona przez boty i znacząco traci na atrakcyjności, przez co zmniejszają się jej szanse na dobrą pozycję. Nie jest to częsta praktyka, jednak zdarza się, że Google nałoży karę na witrynę, a w skrajnych przypadkach nawet całkowicie usunie ją z indeksu.

Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że boty mogą błędnie przypisać autorstwo tekstów – losowo lub wybierając witrynę o silniejszej pozycji w wyszukiwarce. Warto więc oszczędzić sobie kłopotu i zabezpieczyć się przed kopiowaniem naszych treści przez innych użytkowników, na przykład wprowadzając do kodu strony odpowiednie blokady.

Jak sprawdzić, czy treść jest zduplikowana?

Istnieje wiele skutecznych narzędzi pozwalających namierzyć zarówno wewnętrzną, jak i zewnętrzną duplikację.

Google Search Console – to bezpłatne narzędzie, które w jednym miejscu wyświetla informacje o ewentualnych błędach i powieleniach.
Screaming Frog – narzędzie wskazujące zduplikowane nagłówki, metatagi, a także całe podstrony. Dostępne w dwóch wersjach – darmowej i płatnej.
Siteliner – ta aplikacja umożliwia dokładną analizę witryny, informuje o procencie duplikacji i wskazuje adresy URL zawierające identyczną lub podobną treść. Pierwsza analiza jest darmowa, każda kolejna wiąże się z dodatkową opłatą.
Copyspace – jest narzędziem pomocnym przy namierzaniu duplikacji zewnętrznej, wskazuje skopiowane fragmenty i konkretne adresy URL z tożsamą treścią.
Wyszukiwarka Google – może sprawdzić się przy krótkich tekstach do orientacyjnego sprawdzenia unikalność tekstu.